Zielone papiery – Co to i Kto może dostać?

W języku potocznym często używamy różnych określeń, które mogą mieć niezamierzone konotacje lub być nawet obraźliwe. Jednym z takich terminów jest „zielone papiery”, które często używane są zamiennie z „żółtymi papierami” czy „wariackimi papierami”. Te określenia często niosą ze sobą negatywne konotacje i są używane w sposób pejoratywny. Nie odnoszą się one do faktycznej sytuacji danej osoby, lecz są wyobrażeniami lub próbą zdyskredytowania. W niniejszym artykule spojrzymy na to, co tak naprawdę oznaczają „zielone papiery” i kto może je uzyskać.

Co to znaczy jak ktoś ma zielone papiery?

Zielone papiery to potoczne określenie sytuacji, w której osoba podejrzana o przestępstwo może uniknąć kary ze względu na stwierdzenie niepoczytalności spowodowanej chorobą psychiczną.

To, co potocznie kojarzy się z możliwością uniknięcia kary więzienia, jest efektem interpretacji Kodeksu Karnego, który w Artykule 31 opisuje wyłączenie odpowiedzialności karnej w przypadku, gdy sprawca z powodu choroby psychicznej nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem.

Istnieje również możliwość zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary, jeśli zdolność rozpoznania znaczenia czynu była w znacznym stopniu ograniczona.

Choć w mediach często nagłaśniane są przypadki sugerujące, że posiadanie rozpoznania choroby psychicznej może być sposobem na uniknięcie odpowiedzialności karnej, to warto bliżej przyjrzeć się idei powstania tych zapisów prawa oraz konsekwencjom, jakie wynikają z ich stosowania.

Przykładem może być niedawna sprawa osoby, która w Sopocie taranowała przechodniów samochodem.

Kto może dostać zielone papiery?

Proces uzyskania tzw. „zielonych papierów” może być dla niektórych osób kwestią trywialną, podczas gdy dla innych stanowi poważną decyzję, wymagającą poddania się diagnozie psychiatrycznej oraz rozpoczęcia dokumentacji medycznej.

Istnieje pewien podział w społeczeństwie wobec tego tematu – dla niektórych osób jest to szansa na uniknięcie konsekwencji swojego zachowania, co często jest myśleniem błędnym, gdyż procedura ta nie gwarantuje uniknięcia odpowiedzialności karnej.

Z kolei dla innych osób związane jest to ze wstydem i zażenowaniem, wynikającym z negatywnego nastawienia otoczenia zarówno do problemów psychicznych, jak i samego faktu podjęcia diagnozy i leczenia.

Nieistotne jest, czy pacjent leczy się w prywatnym gabinecie, placówce publicznej czy szpitalu – procedura uzyskania „zielonych papierów” zaczyna się od wizyty u lekarza psychiatry.

Dokumentacja nie jest wydawana automatycznie, lecz na prośbę pacjenta, podobnie jak w przypadku dokumentacji medycznej dotyczącej innych chorób. Istotne jest, żeby pacjent bezpośrednio zgłosił się do lekarza psychiatry, bez wcześniejszej konsultacji z internistą.

Warto podkreślić, że „zielone papiery” są tylko jednym z aspektów procesu leczenia i diagnozy chorób psychicznych, a ich otrzymanie nie zawsze implikuje łatwiejsze uniknięcie konsekwencji prawnych.

Czy zółte i zielone papiery to to samo?

Terminy „żółte papiery” i „zielone papiery” są potocznie używane zamiennie, szczególnie w kontekście prawnym, wskazując na dokumentację związana z chorobą psychiczną, która może mieć wpływ na proces sądowy. Tak więc, w praktyce, mogą być one traktowane jako synonimy

Jak sprawdzić czy ktoś ma żielone papiery?

Dokumentacja medyczna, w tym informacje dotyczące „zielonych papierów” (czyli dokumentacji potwierdzającej niepoczytalność z powodu choroby psychicznej), jest chroniona tajemnicą medyczną.

Dlatego też, nie jest możliwe dla osób trzecich, takich jak zwykli obywatele czy pracodawcy, sprawdzenie czyjaś sytuacja zdrowotna i status prawny w tym kontekście.

Dostęp do takich informacji mają wyłącznie osoby uprawnione, takie jak lekarze, służby medyczne lub sądownicze, a także sam pacjent.