Chromoterapia – Terapia kolorami
Poruszymy dzisiaj niezwykle ciekawy temat chromoterapii, która posiada ciekawą historię, jest praktykowana na całym świecie i co najważniejsze działa. W różnych przekazach i źródłach mogłeś spotkać się z synonimami typu: terapia kolorami, koloroterapia, kolorogia, kromaterapia, opisują one dokładnie to samo zjawisko.
Postaramy się zaciekawić cię tym tematem, objaśnimy definicję, przejdziemy przez historię, pokażemy wpływ na stres, odniesiemy się do mitów i faktów oraz sprawdzimy, czy kolory leczą.
Co to jest chromoterapia?
Definicja chromoterapii zaczyna się od słów określających to zjawisko jako alternatywną medycynę. Mianem alternatywnej medycyny określa się leczenie zaburzeń o podstawie medycznej, ale niemających biologicznej wiarygodności, zbyt mała ilość testów, bazowaniu na pseudonauce albo po prostu niedziałającej.
Jeżeli ten wstęp cię nie zniechęcił, to pamiętaj, że jeżeli coś komuś pomaga i nie ma efektów ubocznych należy uznać za działające, a że nauka nie zna odpowiedzi to osobna kwestia. Do tego samego grona co chromoterapii zalicza się akupunkturę czy akupresurę.
Niezależnie od tego, że znajdujemy się na stronie opisującej zjawiska spirytualne, ezoteryczne i magiczne, zawsze w przypadku tematów zahaczających o zdrowie, zalecamy najpierw wizytę u lekarza. Chromoterapią raka nie uleczysz, ale pozytywne efekty dla swojej psychiki i zdrowia mogą zaistnieć, o tym w dalszej części.
Wróćmy do terapii kolorami, bo już się rozpisaliśmy, a ty dalej nie wiesz co to tak właściwie jest. Osoby praktykujące chromoterapię, to chromoterapeuci i twierdzą oni że przy zastosowaniu odpowiednich kolorów (konkretnie światła o różnych barwach) są w stanie zrównoważyć brakujące zasoby energii w ciele człowieka.
Jak działa chromoterapia – leczenie kolorami?
Tak wygląda definicja zrozumiała dla przeciętnego człowieka, bardziej szczegółowo mamy do czynienia z leczeniem chorób opierającym się na wykorzystaniu widma widzialnego – promieniowania elektromagnetycznego które odbierane jest przez siatkówkę oka w procesie widzenia.
Przekładając to na ludzką mowę, światło jest energią, a oddziaływanie tej energii na materie skutkuje powstaniem zjawiska koloru. Nasze oczy nie dostrzegają pełnej palety barw. Oko zostało stworzone do widzenia fal długich na 380-780 nm. Oczywiście jest to wartość przybliżona, aparat wzroku u niektórych osób może być bardziej wrażliwy, ale różnice są bez znaczenia.
Leczenie światłem – kolory
Wspomniane widmo widzialne jest może ci bardziej znane pod pojęciem światła widzialnego, są to częstotliwości elektromagnetyczne określające poszczególne kolory.
- przedział o długości fali od 380 nm do 436 nm – fiolet,
- przedział o długości fali od 436 nm do 495 nm – niebieski,
- przedział o długości fali od 495 nm do 566 nm – zielony,
- przedział o długości fali od 566 nm do 589 nm – żółty,
- przedział o długości fali od 589 nm do 627 nm – pomarańczowy,
- przedział o długości fali od 627 nm do 780 nm – czerwony.
Chromoterapia nie ma nic wspólnego z innymi świetlnymi terapiami np. terapia napromienianiem krwi. Każde stworzenie biologiczne, ale również materia nieorganiczna pochłania światło, które w przypadku istot żywych ma wpływ na ich funkcjonowanie.
Metoda zakłada, że ciało człowieka składa się z kolorów, powstaje z nich i jest nimi stymulowane a każdy narząd ma swój własny kolor.
Chromoterapia – założenia
Choć może wydawać się to z pozoru dziwne, to po chwili pojmujesz, że wszystkie elementy twojego ciała składają się z komórek, które składają się z atomów, które są energią, a jak już wiesz energia prowadzi do powstania kolorów. W chromoterapii czyni się założenia, że każdy z elementów naszego ciała reaguje na odpowiednie częstotliwości kolorów, przez co światło o odpowiedniej długości może oddziaływać na poszczególne organy.
Nasze organy są złożone z konkretnej energii, w przypadku, gdy jej poziom spada mamy do czynienia z bólami i chorobami, należy wtedy naprawić tą patologię używając światła o odpowiednim natężeniu.
Terapia kolorami zakłada, że energia pod postacią światła ma wpływ nie tylko na procesy biologiczne organizmy, ale również jego eteryczną część. Wytwarzając fale o odpowiedniej długości jesteśmy w stanie stymulować procesy biologiczne i hormonalne co ma bezpośrednie przełożenie na zrównoważenie całego układu.
Podsumowanie całej wyżej przytoczonej definicji chromoterapii można sprowadzić do jednego zdania opisującego chromoterapię jako sposób na leczenie problemów fizycznych (chorób) oraz psychiczny, przy wykorzystaniu manipulacji energią w formie fal świetlnych o odpowiedniej długości. Mamy nadzieje, że ten wstęp jest jasny i możemy przejść do omówienia tego jak leczenie kolorami powstawało.
Historia Koloroterapii
Mało kto lubi historię, ale uważamy, że twoje zainteresowanie tym tematem powinno być dogłębnie wyczerpane, a żeby tak było trzeba poznać historię chromoterapii, bez przeszłości ciężko jest zrozumieć teraźniejszość.
Może się wydawać, że chromoterapia to pojęcie nowe, przecież pojęcie energii i długości fal to zagadnienia nie tak stare. O ile same pojęcia faktycznie są relatywnie młode o tyle światło było od zawsze (w historii ziemi).
Początków chromoterapii należy upatrywać w starożytności. Początkowo opierało się to na fototerapii polegającej na leczeniu światłem słonecznym. Metoda była praktykowana w starożytnych cywilizacjach Chin, Egiptu i Grecji. Za początek terapii kolorem uznaje się okres 2000 tysięcy lat przed naszą erą.
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że nasi przodkowie nie mieli pojęcia czym faktycznie jest światło i jak wpływa na organizm. Pomimo tego wykorzystywali w leczeniu barwy czerwonego, niebieskiego i żółtego światła, czyli barw podstawowych z których składają się wszystkie inne.
Jeżeli interesowałeś się kiedyś historią starożytnej Grecji to może poza wojna i panteonem Bogów pamiętasz, że Grecy używali różnych barwników np. w malowaniu ówczesnych szpitali, czyli świątyń leczniczych.
Grecy mocno wierzyli w właściwości lecznicze kolorów. Do leczenie wykorzystywali wspomnianą już fototerapię oraz leczenie które można uznać za pośrednie, popierające się na maściach, barwnikach i plastrach.
Zmieńmy kontynent na azjatycki, a konkretnie obecny Iran i przeskoczmy do 23 sierpnia 980 roku. Wtedy rodzi się jeden z największych astronomów, myślicieli i lekarzy, uważany za jednego z ojców współczesnej medycyny, Ibn Sina bardziej znany jako Avicenna.
Twórca The Canon of Medicine, podręcznika który ustanowił standardy medycyny nie tylko w świecie islamskim ale i w średniowiecznej Europie oraz był podstawowym podręcznikiem medycyny do XVIII wieku. Zapisał w nim znamienne zdanie, które po przetłumaczeniu brzmi „kolor jest obserwowalnym objawem choroby”. Opisał w dokładny sposób jak terapia kolorami może wpłynąć na poprawę zdrowia oraz jak powinna przebiegać.
Jednym z elementów opisujących chromoterapię była tabelka obrazująca relację pomiędzy kolorem a temperaturą ciała i jego kondycją fizyczną. Upraszczając czerwony kolor miał wpływać na pobudzenie krwi, prawdopodobnie chodziło o zwiększenie ciśnienia, niebieski miał ją chłodzić (obniżać ciśnienie) natomiast żółty wpływał na zmniejszenie bólów i zapalenia mięśni. Jak widać pomimo upływu 3 tysięcy lat ciągle operowano na 3 podstawowych kolorach.
Nie ma najmniejszej wątpliwości, że The Canon of Medicine był pierwszym poważnym opracowaniem chromoterapii, które sprawiło, że wiedza zaczęła się roznosić po świecie (oczywiście głównie Europa – Azja).
Jak zapewne wiesz pewne kolory wzbudzają u ludzi pewne emocje, przykładowy kolor czerwony kojarzy się z rzeczami pobudzającymi. Avicenna doskonale o tym wiedział już tysiąc lat temu, zalecając osobą z krwotokiem nosa unikanie patrzenia na jaskrawe kolory, gdyż mogą pobudzać organizm co może skutkować podniesieniem ciśnienia krwi i częstszymi krwotokami. Zalecał za to przebywanie wśród tzw. zimnych kolorów czyli zbliżających się do niebieskiego.
Był również przekonany, że terapia złymi kolorami nie ma prawa przynieść pożądane efektu.
Wiek XIX I XX i rozwój leczenia kolorami
Spokojnie, powoli docieramy do czasów współczesnych, ale zanim to zrobimy opowiemy jeszcze o 3 ważnych nazwiskach dla chromoterapii.
Pierwszym z nich jest generał walczący podczas American Civil War Augus Pleasonton który przeprowadzał praktyczne badania nad właściwościami kolorów. Zawęził jednak swój obszar działań do koloru niebieskiego. Opisywał wpływ niebieskiej barwy na rośliny, zwierzęta i ludzi. Opisał, że użycie światłą o niebieskiej barwie wpływa pozytywnie na wzrost roślin oraz „lepszy” inwentarz żywy. Dla ludzi miał przesłanie twierdzące, że kolor niebieski to najlepsze lekarstwo na oparzenia i bóle.
Niestety były to tylko zapiski praktyka, bez wykształcenia chemicznego/biologicznego/fizycznego, więc jego praca nie jest uważana za naukową.
Osobą o podobnym statusie jak Avicenna dla chromoterapii był Edwin Babbitt. Podszedł do tematu bardziej kompleksowo, wziął się za aspekty które wcześniej były pomijane. Nie będziemy opisywać jak dokładnie definiował poszczególne kolory, powinieneś jedynie wiedzieć, że przypisał kolory do konkretnych chorób.
Babbitt to autor pierwszego „profesjonalnego” narzędzia korzystającego ze światła w terapii leczącej. Była to szafka o nazwie thermolume korzystająca ze światła naturalnego i sztucznego w celu w celu wytworzenia kolorów. W środku znajdował się również chromowany dysk, przypominał lejek z filtrem kolorowym mającym skupiać światło w jednym miejscu. Wspomniany promień światła był kierowany na miejsce które było poddawane leczeniu.
Książka, którą napisał, a której współczesny nakład można kupić w linku poniżej, zawierała informacje o pacjentach i efektach leczenie. Znajdują się w niej informacje o skutecznym leczeniu krwawień, ran, bólów łowy oraz innych schorzeń. Jego praca była kamieniem milowym w rozumieniu chromoterapii jako zagadnienia naukowego.
Terapia kolorami dalszy rozwój
Spectro-Chrome Encyclopaedia to ostatnie dzieło o którym chcemy wam opowiedzieć przed przejściem do czasów współczesnych.
Książka o której mowa to podręcznik chromoterapeuty, jest doktryną działań terapii kolorami. Opisane reguły mogą być dowiedzione o każdej porze we współczesnym świecie. Odkrył, że specyficzne wibracje kolorów lub energii, skoncentrowana na danym organie wpływa na jego reakcję biochemiczną. Gdy tylko pozna się reakcje danego organu na konkretny kolor można stworzyć kompletną terapię.
Problemy z organami funkcjonującymi w zaburzony sposób wynikają z zaburzonej równowagi energii/kolorów co prowadzi do problemów ze zdrowiem fizycznym i psychicznym.
Według Ghadiali konkretne rejony ciała mają przypisane konkretny kolor, jest to teoria pokrywająca się z teorią „czakry”. Jednym z bardziej znanych cytatów, będącym podstawą współczesnej chromoterapii jest ten:
„Kolorowe pasma spektrogramów powstają, gdy pierwiastek chemiczny ulega procesowi spalania lub parowania, który przyspiesza ruch jego atomów. Specyficzne pasmo kolorów i ciemne linie emitowane podczas podgrzewania określonego elementu są znane jako linie Fraunhauafer ”.
Ghadiali stwierdził, że, pierwiastki chemiczne to związki barwne i da się je wprowadzić do organizmu przy użyciu odpowiednich kolorów.
Historia chromoterapii po roku 1920 jest zdecydowanie bardziej rozbudowana. Jeżeli chcecie się z nią zapoznać zapraszamy do prawdziwej skarbnicy wiedzy na temat chromoterapii, link zamieszczamy pod koniec artykułu.
Czakra i chromoterapia
O teorii czakry opowiemy krótko, to jest temat na zupełnie inny artykuł. Medycyna ajurwedyjska to medycyna o korzeniach indyjskich. Jest to rodzaj medycyny alternatywnej, na terenach współczesnych Indii i krajów ościennych, jest to element normalnej medycyny.
Jednym z założeń jest fakt, że ludzie posiadają siedem czakr umiejscowionych w obrębie kręgosłupa. Zgodnie z New Age każda czarka opowiada jednemu widmu światłą widzialnego i jest połączona z funkcjonowaniem konkretnego organu. Niezrównoważenie czakry może prowadzić do bólów i chorób, a zastosowanie odpowiedniego koloru może przywrócić równowagę.
Kolor | Poziom | Lokalizacja | Funkcja |
Czerwony | Pierwszy | Podstawa kręgosłupa | Uziemienie i przetrwanie |
Pomarańczowy | Drugi | Dolna część brzucha, narządy płciowe | Emocje, kreatywność, seksualność |
Żółty | Trzeci | Splot słoneczny | Energia, poczucie siebie, pewność siebie |
Zielony | Czwarty | Serce | Bezwarunkowa miłość, poczucie odpowiedzialności |
Niebieski | Piąty | Gardło | Komunikacja fizyczna i duchowa |
Indygo | Szósty | Tuż nad środkiem czoła, na środku czoła | Intuicja, przebaczenie, współczucie, zrozumienie |
Fioletowy | Siódmy | Korona głowy | Połączenie z uniwersalnymi energiami, transfer pomysłów i informacji |
Jak chromoterapia przebiega?
Przebieg chromoterapii jest różny, zależy od konkretnego przypadku. Zacznijmy od omówienia skutków fototerapii uznawanych i praktykowanych na całym świecie w przypadku żółtaczki noworodków.
Żółtaczka w przypadku noworodków nie jest czymś niesamowitym, występuje u 50% dzieci i 100% w przypadku wcześniaków. Głównym objawem jest żółknięcie skóry i samo to nie wymaga leczenia. Chcemy tu jasno zaznaczyć, że zwykła żółtaczka nie wymaga zewnętrznej ingerencji. Jednak nie jest to porada medyczna i zawsze zalecamy konsultacje z lekarzem.
Problem pojawia się w momencie przekształcenia żółtaczki w żółtaczkę patologiczną. Już w latach 50 minionego wieku poddano hipotezie stwierdzenie mówiące o tym, że żółtaczka niemowlaków może być leczona przy użyciu światła słonecznego. Potwierdzenie przyszło już 10 lat później gdy uznano, że białe światło może zastąpić transfuzję krwi. Ostatecznie lekarze doszli do wniosku, że bezpieczniejsze jest światło niebieskie i to ono jest stosowane w dzisiejszej medycynie.
Tym co powoduje żółtaczkę jest zwiększony poziom bilirubiny niesprzężonej, pod wpływem fototerapii zachodzą 3 reakcje: fotooksydacja, izomeryzacja konfiguracyjna oraz izomeryzacja strukturalna. Pomagają one wydalać bilirubiny z moczem i żółcią.
Patologiczna żółtaczka u noworodka wymaga dodatkowych badań w przypadku pojawienia się na skórze wybroczyn, gdy brzuch dziecka jest twardy i wydęty, mocz ma ciemny kolor a stolec jest szary.
Podstawowym wskazaniem do fototerapii jest zwiększony poziom bilirubiny we krwi noworodka. Nie istnieją bezwzględne przeciwwskazania wobec fototerapii.
Przebieg fototerapii u niemowlaka
Dziecko powinno być nagie z wyłączeniem pampersa, który ma chronić narząd rozrodcze oraz oczu które powinny być bezwzględnie chronione specjalną opaską albo okularami.
Pozycje dziecka powinno zmieniać się co 2-3 godziny, przez cały czas należy kontrolować jego temperaturę. Inkubator, również powinien być sprawdzany pod kątem wilgotności i temperatury.
Fototerapia to proces ciągły trawa jacy około 2 doby, powinno przerwać się go w przypadku wystąpienia przegrzania, odwodnienia i zmian rumieniowych.
Standardowo ten proces odbywa się pod nadzorem lekarzy i pielęgniarek w szpitalu. W krajach skandynawskich możliwe jest leczenie niebieskim światłem w domu, o ile lekarz wyrazi na to zgodę.
Lecznicze niebieskie światło
Jak się miało później okazać niebieskie światło posiada leczniczą moc nie tylko w przypadku noworodków. Tak się składa, że cierpię na łuszczycę a jedną z metod leczenie tej choroby jest naświetlanie.
Niebieskie światło stymuluje naturalne procesy zachodzące w skórze, co pozwala się jej szybciej regenerować. W przypadku łuszczycy proces który powinien trwać miesiąc, trwa 3-4 dni. Wydaje się to być czymś fantastycznym, ale nie jest. Organizm produkuje 10 razy więcej naskórka, co prowadzi do jego złuszczenia. Taki proces został nazwany hiperproliferacją, niebieskie światło przeciwdziała temu procesowi.
Przeprowadzono badani kliniczne potwierdzające lecznice działanie niebieskiego światła. W badaniu klinicznym z 2009 roku wzięło udział 40 pacjentów z objawami zwykłej łuszczycy. Byli poddawani terapii niebieskim światłem przez miesiąc (oczywiście nie w sposób ciągły) i wyniki okazały się być bardzo zadowalające.
Badanie powtórzono 5 lat później, trwało dłużej a jego wyniki nie pozostawił wątpliwości. Nawet 84% pacjentów miało zauważalną poprawę a u części z nich łuszczyca znikła całkowicie. Od tego momentu stało się jasne, niebieskie światło wpływa na choroby skóry i jest uzdrawiające.
Niebieskie światło ma również właściwości przeciw zapalne, co jest chętnie wykorzystywane przy leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów. Na liście zalet terapii niebieskim światłem znajduje się zdecydowanie więcej dolegliwości, od bardziej prozaicznych jak trądzik po problemy z układem kostnym.
Zalety chromoterapii
Na wstępie wspomnieliśmy, że chromoterapią raka nie wyleczysz i podtrzymujemy to, ale istnieje pewny jej odłam, który takie cuda potrafi czynić. Mowa o Terapii fotodynamicznej w skrócie (PDT). Polega na wstrzykiwaniu światłoczułych chemikaliów które gromadzą się w komórkach rakowych, gdy tam się znajdą i zadziałamy na nie z zewnątrz czerwonym światłem, te uaktywniają się niszcząc nowotwór.
Benefitami płynącymi z chromoterapii są również poprawa wyglądu skóry, zmniejszenie zmarszczek czy zwiększenie poziomu energii u sportowców.
Zalety chromoterapii dla psychologii
Stosowanie lamp dających różnokolorowe światło, ma nie tylko zalety dla zdrowia fizycznego, pomaga również w znalezieniu równowagi i leczeniu zaburzeń psychicznych.
Dobrze opisane niebieskie światło wpływa na zmniejszenie skutków problemów z odżywianiem i depresji.
Kolor różowy ma działanie uspokajające i tłumiące agresywne zachowania. Przebywając w pomieszczeniu oświetlonym na różowo człowiek ma tendencje do łagodniejszego zachowania.
Przeciwieństwem koloru różowego jest żółty który wpływa na podniesienie agresji.
Sauna z wykorzystaniem Chromoterapii
Udało się rozprawić z najważniejszymi tezami tyczącymi się chromoterapii. Teraz chcemy porozmawiać o nieco luźniejszych tematach, które będziesz w stanie wprowadzić do swojego życia w celu polepszenia zdrowia psychicznego i fizycznego.
Pierwszą propozycją jest sauna naświetlana lampami LED. Terapia kolorami w tym wypadku jest świetnym rozwiązaniem w okresie jesienno-zimowym, gdy brak słońca daje o sobie znać. Samo korzystanie z sauny działa relaksująco, połączenie tego doznania z odpowiednio dobranym kolorem może przynieść tylko lepsze korzyści.
Gdzie do takiej sauny się wybrać? Mamy czytelników z różnych części świata i wskazanie konkretnych lokalizacji mija się z celem. Wystarczy wpisać w google frazę chromoterapia sauna i jeżeli znajdujesz się w mieście to nie powinno być problemu ze znalezieniem takiego miejsca.
Jeżeli jednak najbliższa sauna tego typu znajduje się zdecydowanie za daleko, możesz zainteresować się rozwiązaniem domowej sauny takiej jak w ogłoszeniu poniżej. Zazwyczaj nie posiadają one dedykowanych lamp LED do chromoterapii, ale możesz zaopatrzyć się w nie już od kilku do kilkunastu dolarów.
Okulary do chromoterapii
Drugą propozycją, którą mamy dla ciebie, są okulary do terapii kolorami. Jeżeli dokładnie zapoznałeś się z tematem, to wiesz jak istotny wpływ na psychikę mają kolory, a jak najłatwiej dostarczyć różnych barw do ciała? Oczywiście przez oczy. Niezależnie od tego, czy wierzysz w powiązanie czakry czy samą chromoterapię, efekt powinien być zadowalający.
Dobre okulary nie powinny szkodzić oczom, pod względem okulistycznym, być wygodne i noszone z umiarem. Zdecydowanie zalecamy stosować je w pomieszczeniach zamkniętych, na ogródku i miejscach bezpiecznych. Wycieczki z okularami, które sprawiają, że widzisz świat na czerwono, ograniczą twoje postrzeganie potencjalnie niebezpiecznych bodźców jak np. czerwone światło.
Aplikacje do terapii kolorami
Przed przejściem do podsumowania, jeszcze ostatnia propozycja, którą są aplikacje do terapii kolorami. W tym wypadku powiedzmy sobie szczerze jest to bardziej terapia malowaniem niż kolorami. Na amazonie znajdziesz wiele darmowych aplikacji do chromoterapii, więc bez przeszkód możesz je wykorzystać.
Wnioski na temat Chromoterapii
Dotarliśmy do końca artykułu, w którym pokusimy się o wyciągnięcie wniosków. Chromoterapia albo terapia kolorami jak kto woli, była bez wątpienia przez lata istotnym elementem medycyny. W latach bliższych współczesności, negowano jej właściwości, pomimo tego elementy leczenia światłem są wykorzystywane w dzisiejszym świecie. Gdyby nie tacy ludzie jak Babbit prawdopodobnie dzisiaj nie korzystalibyśmy z dobrodziejstw leczenia niebieskim światłem.
Kolory są energią, która ma właściwości lecznicze, wpływa na aspekt fizyczny organizmów biologicznych i psychiczny w przypadku ludzi. Chromoterapia nie jest metodą inwazyjną, co za tym idzie, jest bardzo dostępna i ciężko sobie nią zaszkodzić.
W przypadku gdy zastanawiałeś się nad benefitami płynącymi z chromoterapii, dostarczyliśmy ci listę wielu z nich i nie powinieneś mieć teraz wątpliwości. Jeżeli ten artykuł ci się podobał zachęcamy do podzielenia się nim dalej w internecie, jednocześnie polecamy artykuły o przytulaniu się do drzew czy symbolach szczęścia.